Najnowsze wpisy, strona 1


Jak śmiertelnie wystraszyć autostopowicza.....
22 marca 2009, 12:19

1. Gdy gość wsiądzie, zrób przerażającą minę i spytaj czy się boi.

2. Powiedz, że prawojazdy dostałaś wczoraj po...7 podejściu.

3. Przy prędkości 130km/h symuluj atak padaczki.

4. Pochyl się nagle nad kierownicą i, patrząc nieprzytomnym wzrokiem, zawołaj "dostanę ws wszystkich!".

5. Podczas jazdy często zamykaj oczy.

6. Wybierz dowolny nr na komórce i szepnij do słuchawki: "tu krzyżak, mam jedną muche".

7. Bezpośrednio przewjściem w ostry zakręt, krzyknij: "nie dam rady!".

8. Kiedy zatrzyma was drogówka z kamienną twarzą oznajmij policjantowi: "panie oficerze, to nie ja, to ON!:.

9. Na pożegnanie powiedz: "wiem gdzie mieszkasz...".

szczęście jest wielkim szczęściem
15 marca 2009, 19:32

Laughing  <-   haha haha

jakie to proste

uśmiechasz się i już...sztuczny uśmiech-każdy może się tak śmieć. Sztuką jest śmiech radości, ze szczęścia, z miłości.

Nie każdy to umie. Dla innych śmiech to kwestia impulsu, sytuacji, charakteru. Dla mnie poprzez śmiech mogę wyraziź siebię, jak bardzo jestem szczęśliwa i na ile mogę sobie na to pozwolić.

Trzeba umieć się ograniczać, ale to nie sprowadza się do jednego-nie musisz być uzalezniony od siebie, od innych...  

bo śmiech przeradza się często w smutek i ból -> Frown